publikacja 15.12.2014 06:57
A także pęta, sznury, kajdany… - wszystkie one stanową bardzo popularny motyw, element wierzeń religijnych.
Więzy, pęta, sznury, kajdany...
Wszystkie one stanową bardzo popularny element wierzeń religijnych
Józef Wolny /Foto Gość
Wedyjski, wszechwiedzący bóg nieba Waruna posiadać ma "maję Asury" – specjalną moc dzięki której może rządzić i zapewniać równowagę we wszechświecie. W sztuce przedstawia się ją jako pas, sznur, węzeł, czy pętlę. Rzecz jasna istnieją też hymny, zaklęcia i rytuały, błagające Warunę o rozwiązanie pęt. Czasem nieszczęśników związanych przez Warunę uwalniać miał inny z hinduskich bogów - Indra.
W antycznej Grecji takim bóstwem był Uranos. To on miał posiadać łańcuchy, czy też sznury, którymi związywał pokonanych przez siebie wrogów i więził ich w podziemnym świecie.
Z mitów ludów Północy wiemy o boginiach śmierci, które ciągnęły na sznurach umarłych w zaświaty. Podobnie czyniły demony śmierci z w świętych opowieściach australijskiego plemienia Aranda, czy w mitach ludu zamieszkującego leżącą na Oceanie Spokojnym wyspę Danger. Także hinduistyczny bóg Jama związywać ma ludzi pętami, z których nie można się uwolnić – to więzy śmierci.
W Biblii, w Psalmie 18, czytamy: "oplątały mnie pęta Szeolu, zaskoczyły mnie sidła śmierci".
Ale więzy mogą mieć i inne znaczenie. U germańskich Semnonów dawni historycy zaobserwowali na przykład rytuał, polegający na nakładaniu więzów poszczególnym członkom plemienia, co być może symbolizowało podporządkowanie się bóstwu tego ludu. Bóg był wtedy panem – człowiek zaś jego poddanym, niewolnikiem.
Gdy przyjrzeć się szatom liturgicznym kapłanów Kościoła katolickiego, dostrzeżemy przecież cingulum – gruby sznur, którym przepasuje się albę. Co symbolizuje ten pasek? To swoisty znak "poświęcenia się na służbę Bogu. Symbolicznie oznacza wstrzemięźliwość i panowanie nad pożądliwościami cielesnymi. W średniowieczu pasek symbolizował ręcznik, którym przepasał się Chrystus, podczas gdy obmywał swoim uczniom nogi. Inna tradycja widziała w nim przedstawienie sznurów, którymi przywiązano Chrystusa do słupa w czasie biczowania" – czytamy w tekście „Szaty liturgiczne” autorstwa księdza Dariusza Kwiatkowskiego (cały artykuł można znaleźć tutaj).
W Kościele słyszymy także o świętym węźle małżeńskim. W ludowych przesądach natomiast często możemy zetknąć się z węzełkami i czerwonymi kokardkami, wiązanymi niemowlakom na nadgarstkach. Wszystko po to, by "nie zauroczyć". Podobny obyczaj odnajdujemy w tradycjach żydowskich – kolor czerwony jest tam barwą ochronną, zaś nitka na nadgarstku dziecka, ma je chronić przed atakami demonicy Lilit – szczególnie groźnej dla noworodków.
***
Przy pisaniu tekstu korzystałem z książki "Obrazy i Symbole". Autor: Mircea Eliade. Wydawnictwo: KR. Rok wydania: 1998.