Czyli modlitwa przygotowana na kolejne pory dnia. Potocznie nazywana jest modlitwą brewiarzową.
Boją się islamistów.
Monotonne powtarzanie jednej frazy przeważnie nazywane jest mantrą. Chociaż niektóre modlitwy chrześcijańskie przypominają taką formę modlitwy, to podobieństwo jest tylko pozorne.
Pierwsi chrześcijanie praktykę modlitewnego śpiewu przejęli z tradycji synagogalnej.
Współcześnie coraz popularniejsza jest idea prowadzenia dialogu. Ta dobra tendencja ma też skutki uboczne.
Z trzystopniowej hierarchii kościelnej przeważnie zauważamy tylko biskupów i prezbiterów, czyli księży.
Spotykane w świecie arabskim różańce nie mają nic wspólnego z Koronką do Miłosierdzia Bożego czy wspominaniem życia Jezusa i Maryi.
Ich dobór ma kolosalny wpływ na charakter nabożeństwa.
Używanie pięknych, często bardzo drogich naczyń liturgicznych, wydaje się być sprzeczne z ewangelicznym ubóstwem...
Świątynia? Gmina wyznaniowa? Parochia? Kolejna video-lekcja religii do obejrzenia.